KS Clepardia Kraków - strona nieoficjalna

Clepardia rozpoczęcie starcie z animuszem. Już minutę po gwizdku arbitra Ostrowski ładnie przyjął przed polem karnym na klatkę piersiową, lecz jego uderzenie pozostawiło wiele do życzenia. Chwilę później sytuację zmarnował Krzywda, a jego uderzenie minęło bramkę rywala. W 5 minucie Ostrowski ponownie stanął przed szansą na otwarcie wyniku, lecz w dogodnej sytuacji nie trafił w piłkę kilka metrów przed bramką. W 11 minucie Clepardia wyszła na prowadzenie. Foltman dobrym podaniem uruchomił Krzywdę, a ten w sytuacji 1 na 1 z bramkarzem nie dał mu szans. Clepardia próbowała iść za ciosem, miała przewagę optyczną. Udokumentowala ją golem w 25 minucie, a strzelcem okazał być się Pieczarkowski, finalizujacy akcje Foltmana i Krzywdy. Po strzeleniu drugiego gola gospodarze dali zepchnąć się do głębokiej defensywy. Mimo, iż Grebalowianka nie stwarzala sobie sytuacji strzeleckich, to miala zdecydowanie przewagę w posiadaniu piłki. Pierwsza odsłona zakończyła się wynikiem 2:1 dla gospodarzy. Bramkę kontaktową pięknym uderzeniem zza linii pola karnego zdobył gracz gości.

Druga połowa rozpoczęła się od nacisków zespołu przyjezdnych. Clepardia schowana za podwójną garda probowala kontrowac. W 52 minucie Wójcik po podaniu Dziarmagi znalazł się oko w oko z bramkarzem, lecz trafił w jego nogę. Ten sam zawodnik nie zmarnował kolejnej szansy i w 63 minucie meczu podwyższył prowadzenie Cleosi. Asystowal mu Dziarmaga, a sam strzał po długim okazał się być perfekcyjny. W 86 minucie Pieczarkowski z bliska przestrzelil, a minutę później Wójcik spudłował w sytuacji sam na sam.

Mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla Drużyny Clepardii, co tylko oddało obraz gry w tym spotkaniu. Clepardia była zespołem bardziej poukładanym, lepiej zorganizowanym, a także mocniejszym piłkarsko.

Już w sobotę Zespół z Fieldorfa-Nila zmierzy się na własnym boisku z drużyną SMS II Kraków. Zapraszamy