Menu główne
Losowa galeria
Aktualności
Juniorzy Starsi: Zieleńczanka - Clepardia 1 : 1
Zieleńczanka Zielonki - KS CLEPARDIA 1 : 1 (0:0)
Bramka: Jan Pieczarkowski.
Clepardia: Szkodny - Polański, Jamróz, Ostrowski, Wywyiał - Matysek (Janik) - Czekaj Filip (Pieczarkowski),Foltman, Gajda, Zabiegaj (Dulemba) - Wójcik.
Clepardia po bardzo emocjonującym meczu zremisowała z Zieleńczanką 1 : 1. Początek meczu to dość wyraźna przewaga gospodarzy,którzy zdawali się lepiej przystosować do trudnego boiska, szybciej operując piłką i lepiej radząc sobie w środku pola. Ich przewaga nie przekładała się jednak na stwarzane sytuacje strzeleckie. W 7 minucie meczu przed świetną szansą na otwarcie wyniku stanął Zabiegaj, lecz ani jego strzał, ani dobitka nie znalazła drogi do bramki. W 12 minucie to gospodarze mieli dobrą okazję, a mianowicie rzut wolny z 18 metrów po zagraniu ręką Ostrowskiego, lecz strzał poszybował nad bramką Szkodnego. Bramkarz Clepardii świetnie prezentował się na przedpolu, kilkukrotnie wychodząc do prostopadłych piłek, zażegnując niebezpieczeństwo. Po kwadransie gra się wyrównała, Clepardia zyskała pewność siebie i przystąpiła do bardziej konkretnej gry. W 21 minucie po rajdzie Wójcik minimalnie chybił, chwilę później Foltman w dobrej pozycji spudłował. W 39 minucie Wójcik znalazł się oko w oko z bramkarzem gospodarzy,lecz ten obronił nogą.
Druga połowa to początkowo napór Zieleńczanki, która stworzyła 100% sytuację w 46 minucie, lecz zawodnik z bliska przeniósł ku uciesze przyjezdnych piłkę nad poprzeczką. W 58 minucie Clepardia wyszła na prowadzenie.Strzelcem bramki został Jan Pieczarkowski,który najwyżej wyskoczył do wrzutki z rzutu rożnego wykonywanego przez Foltmana i mocnym strzałem głową pokonał golkipera z Zielonek. Kilka minut później świetnym strzałem z dystansu popisał się Polański, lecz jego uderzenie ostemplowało spojenie słupka z poprzeczką. Dwie minuty później Gajda uderzył w zamieszaniu podbramkowym z woleja nad poprzeczką. W 73 minucie uderzenie z powietrza Pieczarkowskiego mineło bramkę.
Wyrównujący gol padł w 82 minucie spotkania, po błędzie obrony. Zawodnik gospodarzy z bliska pokonał bezradnego w tej sytuacji Szkodnego.
Szkoda straconych punktów, gdyż na pewno Clepardia stworzyła lepsze okazje do zdobycia bramki, lecz niestety nie potrafiła ich wykorzystać. Już we wtorek kolejny mecz. Przy ul. Fieldorfa - Nila Zespół Cleosi podejmować będzie drużynę Dąbskiego Kraków.
