KS Clepardia Kraków - strona nieoficjalna

Clepardia jako lider tabeli przystąpiła do tego pojedynku w pełni skoncentrowana. Od początku krakowianie narzucili swój styl gry, szybko przede wszystkim opanowując środek pola. 
W 17 minucie szybki rajd od połowy boiska Wójcika zakończony mocnym strzałem obronionym przez bramkarza, a dobitka Maślanki końcem palców na róg równiez odbija bramkarz Slomniczanki. Pierwsza bramka padła po wykonywanym przez Dziarmage rzucie rożnym. Do mocno dosrodkowanej piłki najwyżej wyskoczył Jamróz i strzałem w długi róg nie dał szans na obronę golkiperowi gospodarzy. W 23 minucie z 25 metrów z rzutu wolnego Maślanka trafia w poprzeczkę. Kilka chwil później mocne uderzenie Dziarmagi z wolnego dobija Wójcik jednak minimalnie niecelnie. W 38 minucie ladny strzał zza szesnastki oddaje Jamróz , jednak.końcem palców bramkarz odbija na korner. Znów centruje Dziarmaga, a strzał głowa Jamroza ląduje na słupku bramki Slomniczanki. Gola do szatni na 2:0 zdobył Jan Pieczarkowski fenomenalnie obsluzony przez Patryka Maślankę. W sytuacji sam na sam przelobowal wychodzącego bramkarza. 
W drugiej odsłonie meczu nadal Clepardia była zespołem grozniejszym. W 56 minucie wynik spotkania jak sie później okazało ustalił z rzutu wolnego Wójcik. Od tej pory stało się jasne, że goście nie wypuszcza z rąk tego cennego zwycięstwa. Szanse na podwyższenie wyniku mieli kolejno: kilkakrotnie wprowadzony po przerwie Czekaj, Wiatrak, Wójcik lecz piłka nie chciala już więcej trafić do siatki. W końcówce meczu w grę obu drużyn wkradł się chaos i wynik do końca nie uległ zmianie.

Był to bardzo dobry mecz Zespołu Juniorów Starszych Clepardii. Już za tydzień kolejne zawody. Tym razem rywalem będzie drużyna Zieleńczanki Zielonki.

- Uważam, że zagraliśmy dzisiaj dobre spotkanie, chociaż zwycięstwo nie przyszło nam tutaj łatwo. Chłopcy zostawili na boisku sporo zdrowia. Na pewno cieszy fakt, że w kolejnym meczu nie straciliśmy bramki. Byliśmy według mnie zespołem lepszym piłkarsko, motorycznie i mentalnie. W wielu sytuacjach jednak zabrakło trochę chłodnej głowy i cierpliwości, a mecz zakończyłby się bardziej okazałym zwycięstwem, bo nie wykorzystaliśmy kilku świetnych okazji do zdobycia bramki.  Widoczne jest duże zaangażowanie w grę jak również w ciężką cotygodniową pracę na zajęciach treningowych, która przynosi widoczne efekty. Zdecydowanie zwycięstwa budują u zawodników pewność siebie oraz motywują do dalszej pracy. Z optymizmem patrzymy w przyszłość, chcąc w każdym kolejnym meczu prezentować się jak najkorzystniej. - tak podsumował mecz Jakub Sieniawski, Trener Juniorów Starszych Clepardii.

• Komentarzy [0]
• czytano: [238]
• DO