KS Clepardia Kraków - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Losowa galeria

SKRZATY / Liga Halowa 19.01.14.
Ładowanie...

Aktualności

Przełamanie Juniorów Młodszych!! Clepardia-Kmita 0:0

  • autor: Trener Kuba, 2016-05-28 14:17

W sobotę Nasz Zespół podejmował na własnym stadionie Kmitę Zabierzów. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

Clepardia: M.Raciborski - Polański, Skalski, Ostrowski, Gurgul (Zieliński) - Pieczarkowski, Gajda - Kurłowicz (Krzywda), Foltman, Wiatrak (Matysek) - Czekaj.

Pierwsza połowa zdecydowanie na korzyść Naszego Zespołu, który rozpoczął to spotkanie od huraganowych ataków. Już w 4 minucie spotkania świetnego podania Polańskiego nie wykorzystał Czekaj, który zbyt długo zwlekał na 6 metrze z oddaniem strzału. Chwilę później Wiatrak uderzył z rzutu wolnego minimalnie nad poprzeczką. Kolejne minuty to gra w środkowej strefie boiska. Clepardia dość długo utrzymywała się przy piłce, lecz nie mogła znaleźć sposobu na obrońców Kmity. W 30 minucie groźnie uderzał Foltman z 20 metrów, chwilę później ten sam zawodnik znalazł się w sytuacji sam na sam po dograniu Wiatraka, lecz nie wykorzystał swojej okazji. W 35 minucie Kurłowicz po podaniu Czekaja w sytuacji sam na sam uderza w bramkarza, a jego dobitkę wybija z linii bramkowej obrońca gości. Ostatnie 5 minut pierwszej połowy to groźne ataki Kmity, lecz nie przyniosły one straty bramki przez Nasz Zespół.

Druga część spotkania to zdecydowana przewaga gości, którzy przede wszystkim zdominowali środek pola. Mimo tego Clepardia stworzyła sobie kilka dogodnych sytuacji. W 42 minucie wrzucał z wolego Wiatrak, a strzał głową Czekaja ląduje obok prawego słupka bramki gości. Najlepszą okazję do strzelenia bramki marnuje Czekaj w 52 minucie meczu. Prostopadłe podanie Wiatraka otwiera mu drogę do sytuacji sam na sam, lecz zamiast strzelać  wdaje się w drybling z dwoma obrońcami, którzy naciskając powodują, że jego strzał jest zbyt lekki i nie sprawia problemów golkiperowi Kmity. Z 61 minuty meczu należy odnotować piękną !!!! paradę Naszego bramkarza, Michała Raciborskiego, który fenomenalnie wybronił strzał z 25 metrów w samo okienko zawodnika Kmity. Nasz bramkarz popisał się w tym meczu kilkukrotnie świetnym refleksem broniąc kilka naprawdę groźnych strzałów.

Mecz miał dwa oblicza. W pierwszej odsłonie to my nadawaliśmy ton grze, dłużej utrzymując się przy piłce i w pełni kontrolując wydarzenia na boisku. Druga połowa zdecydowanie należała do przeciwnika, który umiejętnie potrafił zepchnąć nas do głębokiej defensywy. Szkoda kilku niewykorzystanych okazji strzeleckich, ale z drugiej strony należą się pochwały dla moich Zawodników, bo widać poprawę w jakości gry ofensywnej. Cieszę się, że po pięciu porażkach z rzędu potrafiliśmy wykrzesać z siebie motywację i odbić się psychicznie, co na pewno wpłynie na pewność siebie w ostatnim meczu sezonu z Tramwajem. - tak podsumował mecz Trener Clepardii - Jakub Sieniawski.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [230]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Wyszukiwarka

Reklama